- Ty jesteś Kiiyuko, prawda?
Zapytał nagle biały wilk z różowymi pasemkami i ogromnymi skrzydłami.
- Tak, a co?
Byłam ostrożna.
- Mam dla ciebie list... Prosto z Błękitnego Królestwa.
Podał mi białą kopertę z czerwoną pieczęcią i bez słowa odszedł. Zaciekawiona, wyjęłam list z koperty i zaczęłam czytać.
Kochana Kiiyuko!
Córeczko! Nie wiedzieliśmy co się stało z tobą, odkąd opuściłaś Błękitne Królestwo. Nawet nie wiesz jak się martwiliśmy! Na szczęście nasz posłaniec dowiedział się, gdzie jesteś.
Ale nie o tym mowa. Są ważniejsze sprawy niż wspominki.
Kii, powiem wprost - jesteśmy zagrożeni.
Coraz więcej wilków się od nas odwraca. Nie wiemy już, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem.
Dlatego prosimy cię, byś wróciła i pomogła nam się z wszystkim uporać. W Królestwie dowiesz się więcej. Liczymy, że nam pomożesz.
Twoi kochający rodzice
Nie zastanawiałam się długo. Po chwili już wiedziałam co zrobić.
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz