Od Katariny "Jak dołączyłam" (cd. Zuko)

A więc tak sobie szłam myśląc co by porobić. Weszłam do jakiegoś lasu, który był żółty.
Zobaczyłam w oddali jakiegoś wilka. Wyglądał znajomo, chciałam do niego podejść.
Gdy do niego szłam, przyglądając mu się. Wilk coś jadł, chyba królika.
Nieznajomy był czarno-czerwony. Niechcący nastąpiłam na patyk a wilk się odwrócił.
Przez chwilę na mnie patrzył i uśmiechnął się złowieszczo. Zaczął uciekać.
Ja już znałam tego wilka, to był Zuko. Tylko on się tak złowieszczo uśmiechał.
Zaczęłam go gonić.
-Zuko, Zuko!-krzyczałam
Wilk się zatrzymał a ja, że byłam blisko wpadłam na niego.
-Haha-zaśmiał się-myślałem, że się już nie zobaczymy...
-No ja też ale proszę-jesteśmy-powiedziałam
-Chodź pozwiedzasz tereny
-Dobra
Szliśmy sobie a Zuko pytał mnie jak tam mi się wiedzie. Potem ja niego.
-No i co dołączyłeś do jakiejś watahy?-zapytałam go
-No niby tak ale nikt mnie tak za bardzo nie polubił, pokłóciłem się z Alfą i mnie wywalili...
-I co teraz robisz?
-Założyłem własną watahę
-Naprawdę? Jak się nazywa?
-Wataha Ciemnej Nocy. Chcesz dołączyć?
-Ohh... no dobra-powiedziałam
Słońce zachodziło a Zuko pokazywał mi tereny watahy.