Od Savanna ,, Jak poznałam Hooka ''

To było bardzo dawno wtedy gdy byłam jeszcze młodym, bezradnym szczenięciem.
Leżałam pod drzewem niestety nic nie widziałam, wiem że byłam tam ja, mama , i mój brat ale nie wiem nawet jak mają na imię,
Zasnęłam po kolacji , po chwili zaczęło się robić ciepło wręcz gorąco , przestraszyłam się i zaczęłam głośno ujadać lecz nikt się nie odezwał .
Myślałam że to koniec że tylko ja zostałam ale z każdą chwilą robiło się coraz goręcej i goręcej , postanowiłam uciekać . Czołgałam się powoli lecz to dla mnie było bardzo szybko.Jedyne co słyszałam to
płonące drzewa i krzewy.Nagle coś mnie chwyciło , udało mi się otworzyć oczy i wtedy ujrzałam płonący las. 
Gdy spojrzałam w górę i zobaczyłam młodą sowę która mnie niosła , z każdą chwilą lecieliśmy coraz wyżej . 
- Kim jesteś ? spytałam.
-Jestem Hook a ty ? 
- Ja jestem Savanna . Co tu się stało ?!
- Leciałem sobie spokojnie gdy nagle zauważyłem pożar , postanowiłem natychmiast uciekać ale zobaczyłam ciebie samą ujadającą więc uratowałem cie .
- A co z moją rodziną??spytałam 
- gdy leciałem zobaczyłem tylko ciebie i chyba nie przeżyli ... zawsze warto mieć nadzieje .
- Tak... 
- O! Tutaj będzie raczej bezpiecznie . Powiedział Hook .
- A ty nie masz rodziny ? spytałam się ciekawa odpowiedzi.
-  Mam ale tylko tatę , czterech braci i babcię.
-Gdy wylądowaliśmy daleko od lasu na kwitnącej polanie postanowiłam wraz z Hookiem poszukać zaginionej w pożarze rodziny. Szukaliśmy długo lecz po niech ani śladu , wróciliśmy na łąkę . Hook przy okazji znalazł mysz i ją upolował, podzieliliśmy się. 
I tak poznałam Hooka i od tamtej chwili aż do teraz jestem z chookiem najlepszymi przyjaciółmi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon by
Fragonia
Szablony