I poszliśmy do szpitala .
Spytałam się lekarza ile dokładnie będzie szczeniaków .
-Yyy... już patrze , będą trzy szczeniaki proszę pani.- Powiedział .
Ucieszyłam się i chciało mi się skakać ale gorzej się poczułam.Ale wiedziałam że to przez ciąże .
Wyszliśmy po kilku minutach i przeszliśmy się na spacer.
- I jak , szczęśliwa ? Spytał Zuko.
-Oczywiście ! odpowiedziałam zachwycona.
Zuko poszedł zająć się watahy a ja poszłam szukać Hooka . Byłam pierw w górach , potem sprawdziłam ten ,,ognisty'' las i go nie było . Poszłam jeszcze rozejrzeć do zielonego lasu i on tam był.
-Hook ! Nie uwierzysz ... jestem w ciąży , będzie trójka ! -Powiedziałam
-Jej gratuluje !.
-Okej zaraz się zrobi ciemno więc... pa. - Poszłam jeszcze do Bolta i wróciłam .
Całą noc nie mogłam spać , ale to ze szczęścia.
<Zuko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz