Od Vanessy "Równi sobie cz.3" (cd. Shadow)

 - Hm, daj mi minutkę - powiedziałam ironicznie. Oblizałam wargi. Co mi szkodzi? Najwyżej odejdę. Władczyni Mroku może robić co tylko chce. Na mój pysk wpłynął pewny siebie uśmieszek.
 - Niech będzie.
- Super. Chodź, niunia, do Alfy - szepnął mi do ucha.
- Niunia? Nie pozwalaj sobie Shy - skrzywiłam się.
On zdziwiony otworzył szerzej oczy.
- Skąd wiesz że tak na mnie mówią?
- Telepatia - roześmiałam się cicho. Więcej się nie odzywaliśmy. On mnie prowadził, ja szłam za nim. Nie musiałam długo łazić z tym idiotą, bo już po chwili ujrzałam pierwsze jaskinie mieszkalne. Najokazalsza z nich okazała się być jaskinią ich przywódcy.
- Damy przodem - rzekł Shadow przed samą jaskinią. Prychnęłam i wślizgnęłam się do środka. Nim zdążyłam się rozejrzeć, usłyszałam dźwięczny głos:
- Kim jesteś i co tu robisz?
- Czyżby wielki Alfa Zuko? - odpowiedziałam pytaniem. Kiwnął głową. Wtem do jaskini wlazł Shy.
- Jestem Władczyni Mroku. Ten przemiły - tu zironizowałam - basior zaproponował mi dołączenie.
Zuko skierował pytające spojrzenie na Shadow'a. Ten potwierdził.
- Możesz dołączyć. Tylko mała rada: lepiej się nie wywyższaj - przywódca wypchnął mnie za drzwi - Shadow pokaże ci okolicę.
- Znów jestem skazana na twoje towarzystwo? - jęknęłam do basiora.
Nie raczył odpowiedzieć. Pociągnął mnie za sobą.
- A może jakoś spożytkujemy ten czas tylko we dwójkę? - mruknął tajemniczo.
- Idź ty zboczeńcu. Lepiej pokaż mi tę okolicę.


<Shadow? xd>

Uwagi: Brak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon by
Fragonia
Szablony