Od Zuko "Ten dzień cz.7" (cd. Yuko)

-No, w końcu - powiedziałem. - Pokażesz sukienkę?
Yuko próbowała schować pudełko.
-Skąd! - odpowiedziała. - Nie wiesz, że to przynosi pecha? - zaśmiała się.
Wyszczerzyłem zęby.
-No cóż, chyba wytrzymam do jutra.
Przytuliliśmy się. Nie mogłem doczekać się ślubu. Yuko chyba podobnie. Myślałem, jak można zabić czas. Przypomniałem sobie, że chociaż mamy miejsce ślubu, nie jest ono przygotowane.
-Chodź, idziemy do jaskiń. Odstawimy stroje, a później musimy iść i ozdobić Las Miłości.
-Racja.
Yuko poszła do swojej jaskini, a ja do swojej. Po chwili jednak znów byliśmy razem. Kiedy weszliśmy do Lasu Miłości, spotkała nas miła niespodzianka. Były tam wszystkie wilki z watahy. W dodatku, ozdobiły one miejsce ślubu przed nami.
-A więc już tylko czekać - powiedziałem.

<Yuko? Całkowity brak weny, ale mam nadzieję, że jutro ci pójdzie lepiej :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon by
Fragonia
Szablony